Północny Punkt Widzenia

Biathlon, studia i życie w Norwegii według Człowieka Północy...

Sposób na jesienną depresję

Zaczęła się jesień. Zanim się obejrzysz, będzie zima i wyciągniesz stęskniony swoje biegówki. Ale przed tym czeka Cię jeszcze kilka dni polskiej złotej jesieni i kilkanaście polskiej szarej jesieni. Taka aura mniej lub bardziej nadaje się do treningów, ale jest w niej coś, co sprawia, że człowiek traci motywację do działania. Jest zimniej, dzień staje się coraz krótszy, a to nie sprzyja budowaniu formy. Nawet Martin Fourcade nie kryje niecierpliwości związanej z oczekiwaniem na pierwsze zawody. Jak obronić się przed jesienną nudą? Oto mój sposób, czyli zdjęcia.

Zawsze lubię sobie przypomnieć czas, kiedy jeszcze było cieplej lub przeciwnie, uciec myślami do zbliżającej się zimy. Pomagają mi w tym zdjęcia zrobione przeze mnie. Takie najlepsze kadry z danego momentu. I teraz mam zamiar je tutaj pokazać, żeby, być może, komuś urozmaicić oczekiwanie na zimę i zmotywować do treningów.

Dobrze czasem wspomnieć czasy aktywnego planespottingu. Samoloty są dla mnie czymś wyjątkowym. Nie pamiętam, kiedy dokładnie zostało zrobione to zdjęcie. Ale doskonale pamiętam, że wrażenie lądującego ATR przy zachodzie słońca było super. 
Tym razem Airbus A320 linii Air France. Robione z najlepszego na świecie tarasu widokowego (Berlin- Tegel). Nigdzie nie byłem tak blisko startujących maszyn.
A tu drobna zabawa z efektem makiety. Wszystko za sprawą pięknych terenów w okolicach Kotliny Kłodzkiej.
Jest też coś z gór. Wystarczy spojrzenie na to zdjęcie i można poczuć czyste, górskie powietrze.
I na koniec coś, na co czekam. Zima i kursująca wśród zasp śnieżnych Kolej Izerska. Już niedługo będzie można podziwiać podobne widoki w Jakuszycach.
Od razu lepiej. Jeżeli masz takie zdjęcia, które zawsze przywołują coś miłego, sięgaj do nich częściej i zapomnij o jesieni. A jeżeli jeszcze nie wystarczyło, to polecam posłuchać sobie Yellow zespołu Coldplay. Takie małe lekarstwo na wszechobecne żółte liście. Poniżej wersja koncertowa, bo wykonanie świetne, a na oryginalnym teledysku Chris wygląda jak jakiś gimnazjalista.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz