Północny Punkt Widzenia

Biathlon, studia i życie w Norwegii według Człowieka Północy...

Biathlonowy styczeń

Styczeń jeszcze daleko przed nami. Warto jednak już teraz go sobie zaplanować, bo wiele nas czeka w tym miesiącu w Dusznikach- Zdroju, zarówno pod kątem kibicowania, jak i startów. Nie mogę się doczekać. A dlaczego? Odpowiedź w tym poście.
Już niedługo na Jamrozowej Polanie zagości zima, a w styczniu zawody biathlonowe.
Już 2 stycznia rozpoczną się Mistrzostwa Polski seniorów w biathlonie. W ciągu 3 dni zostaną rozegrane biegi sprinterskie oraz ze startu wspólnego. Będzie to szansa, aby zobaczyć narodową kadrę w trakcie przerwy pomiędzy startami w Pucharze Świata.

Następnie przyjdzie kolej na Puchar IBU, który po raz pierwszy w historii zawita do Polski. Na Jamrozowej Polanie będziemy mogli zobaczyć sprinty oraz biegi indywidualne w weekend od 9 do 11 stycznia. Warto wspomnieć, że ten poziom zawodów jest "przedsionkiem" Pucharu Świata, dzięki czemu na starcie stają zwykle biathloniści kadry B. To właśnie tu pierwsze starty zalicza późniejsza czołówka światowa. Tak więc warto zobaczyć, jak wyglądają takie zawody, tym bardziej, że od licencji na rozgrywanie Pucharu IBU do PŚ niedługa droga. Na pewno kiedyś zobaczymy imprezę tej rangi na dusznickich trasach. Nie można tego przegapić.

Zbliżając się do końca stycznia, czekają nas jeszcze zawody Baltic Biathlon Cup oraz Puchar Polski I kategorii w terminie od 16 do 18 stycznia.

Na koniec coś dla wszystkich amatorów z zacięciem do startów. W weekend 24 i 25 stycznia będą miały miejsce Mistrzostwa Polski amatorów. Podobna impreza została rozegrana w letniej odsłonie, o której pisałem wcześniej. Tym razem po raz pierwszy każdy będzie mógł zmierzyć się z trasą na nartach. O ile tylko pozwoli na to pogoda, bo przypomnę, że takie zawody miały się już odbyć w poprzednim sezonie, towarzysząc Mistrzostwom Polski. Jednak ze względu na fatalne warunki atmosferyczne i nawałnicę, która znacznie uszkodziła obiekty przy trasach, MP zostały przeniesione do Jakuszyc, a biegi amatorów odwołane. Tym razem stanie się inaczej i zima będzie normalna. Inaczej być nie może, bo... mam zamiar wystartować w biathlonie dla amatorów. Dokładnie tak, nie przeoczyłeś się, Drogi Czytelniku. Nie mogę pozostać bezczynny, podczas gdy kolejna świetna impreza przyciąga wielu sympatyków tego sportu, zapewniając tyle wrażeń. Samo pisanie (już) mi nie wystarczy. Tym bardziej, że być może w przyszłym sezonie będę już za daleko, aby planować takie rzeczy. Warto korzystać z takich okazji, co zapewne stwierdzi każdy, kto startował we wcześniejszej edycji na nartorolkach. Poza tym, zawsze będę mógł napisać coś więcej o samych zawodach biorąc w nich udział, niż stojąc obok lub będąc 100 km od Jamrozowej Polany. Dotychczas nie potrzebowałem współzawodnictwa, a wręcz się go trochę obawiałem z wielu różnych względów. Czas zmienić myślenie, a jeżeli już to robić, to właśnie dla takich okazji. To samo proponuję każdemu, kto jeszcze się waha.

Biorąc pod uwagę mnogość atrakcji w styczniu na Jamrozowej Polanie, można zacząć zastanawiać się nad przeprowadzką w tamte rejony. Być może warto nawet i na cały sezon. Jeżeli o mnie chodzi, to na pewno pojawię się w Dusznikach- Zdroju w ciągu najbliższej zimy. I to nie raz. A Ty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz