Północny Punkt Widzenia

Biathlon, studia i życie w Norwegii według Człowieka Północy...

Narzędzia treningu, czyli przygotowania do zimy z SadurSky cz.2

Wakacje się skończyły. Dario Cologna, Martin Fourcade i zapewne też inne gwiazdy sportów zimowych rozpoczęły już swoje treningi do następnego sezonu. Zacznij więc i Ty. Na początku nie można jednak narzucić sobie codziennego biegu, czy też jazdy na rowerze, bo dojdzie do przetrenowania. Wątpię również, że ktokolwiek mógłby dysponować taką ilością czasu, pozwalającą na wyczerpujące i długotrwałe ćwiczenia. Nikt z nas nie jest zawodowcem i nawet, jeśli mocno do tego aspiruje, nie jest w stanie osiągnąć przygotowania godnego mistrza narciarstwa biegowego. Najlepszym na to dowodem są pieniądze i czas. Ludzie, którzy zawodowo ścigają się na trasach biathlonowych, czy biegowych, przez cały rok są pod opieką sztabu szkoleniowego. Dzięki temu, zapewniane są zróżnicowane ćwiczenia, zaś ich intensywność zwiększa się z czasem. Dlatego sportowcy dużo biegają, pływają, jeżdżą na rowerach szosowych i MTB, ćwiczą na siłowni, czy w końcu jeżdżą na nartorolkach. Jak widać, aktywności jest wiele, a każda wymaga specjalistycznego sprzętu, który kosztuje. Trzeba zatem zapomnieć o tym, czym dysponują zawodowcy i skupić się na przygotowaniu do zimy we własnym zakresie.

Szwajcarscy narciarze biegowi podczas obozu treningowego na Majorce.
Źródło: profil facebookowy Dario Cologni.

Amator nie potrzebuje masażystów, obozów szkoleniowych i wysokogórskich, aby rozwijać kondycję fizyczną. Można korzystać z różnego rodzaju wyjazdów, jakie są proponowane w internecie, np. Akademia Biegania SNS. Na pewno wyjdzie to nam na plus, ale najważniejszym elementem jest nasza systematyczna praca. Proponuję więc wybór czterech dni w tygodniu, np. wtorek, czwartek, sobota, niedziela, w których będziemy trenować. Najlepiej dostosować to do pracy/szkoły, aby była realna szansa na wypełnienie planu, czyli najwięcej czasu przeznaczać na treningi w weekend. Przykładowy rozkład zajęć znajduje się tu i polecam skorzystanie z niego. Nie wszystko jednak z tej listy da się spełnić, więc wypiszę najważniejsze zasady. Na początku należy zacząć spokojnie, od wycieczek rowerowych, chodzenia z kijami nordic walking (jeżeli przypadkiem ktoś posiada), krótkich biegów (do 30. minut), aby rozruszać organizm po odpoczynku. Dopiero po paru tygodniach obciążenie w każdym dniu może być zwiększane. Trening siłowy, rozwijający obręcz barkową i brzuch, może zostać na przykład rozbudowany o większą liczbę serii, czy wzmacnianie nóg. Dodatkowo więcej biegać i częściej jeździć na rowerze. Warto do tego celu użyć znanych i lubianych tras w Jakuszycach. Częste bywanie w górach na wycieczkach również jest ważne. Natomiast gdy przyjdzie czas wakacji, pływanie okaże się również dobrym ćwiczeniem. Nadal będzie wskazana wszechstronność, w ramach przygotowania ogólnego. Dopiero po mniej więcej 15 tygodniach lub nawet później należy przejść do treningu specjalistycznego. Obejmuje on krótszy okres czasu i maleje jego intensywność, ale nastawia się na ćwiczenia imitacyjne techniki biegu narciarskiego. W jego skład wchodzi jazda na rolkach i nartorolkach oraz bieg imitacyjny z kijami. Tutaj się zatrzymam, bo nartorolki są chyba najważniejszym narzędziem treningu narciarza biegowego. Nawet amator poczuje ich wpływ na swoje umiejętności. W końcu nie ma nic lepszego, niż uprawianie narciarstwa biegowego przez cały rok, a nartorolki są doskonałą do tego okazją. Również pojawia się kwestia kosztów, ale można wybierać spośród niższych modeli od One Way (około 780 zł) lub zaufać producentom krajowym, np. Rollspeed o jeszcze niższych cenach. Na zastanowienie się jest jeszcze trochę czasu, a ja postaram się wkrótce przybliżyć parę istotnych faktów na ten temat. W tej chwili namawiam do rozpoczęcia treningów i dbania o kondycję fizyczną. Podczas tych dni, pamiętajcie o ważnych słowach od firmy One Way, bo nigdy nie będzie idealnie...

Przydatne linki:

1 komentarz:

  1. Bardzo przydatne info, najgorzej jest jednak z tą systematycznością. Dziwnym trafem zawsze przydarza się jakaś przeszkoda do wypełnienia planu. Ale dobrze przygotowany plan to realny plan. Dotyczy to nie tylko sportu, ale również kariery jak i całego naszego życia. Cel, Plan, Realizacja, Sukces. Powodzenia. Kuba.

    OdpowiedzUsuń